Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2022

Szmata w turbulencji: paralotnia na górze Żar

Obraz
Jest jak w kinie. Siedzę wygodnie i podziwiam widoki. Za plecami mam jednego z najbardziej doświadczonych polskich paralotniarzy Pawła Farona. Ile do ziemi? Kilka tysięcy metrów. Nic tylko latać. Oby nie za długo... Autor: Alex Kłoś  Spotykamy się na rynku w Żywcu. Jest jedenasta, z nieba leje się żar. Wieje wiatr i jest... błękitnie. Paweł Faron ma też błękitny T–shirt. Do tego dżinsowe szorty, lekkie trekkingowe buty, czapkę z daszkiem, okulary przeciwsłoneczne. Wita mnie szerokim uśmiechem. Mówi szybko i z góralskim akcentem. – Pojedziemy na Żar – zapowiada. Jego kolega zostawił tam paralotnię, na której polecimy w tandemie. – Mam nadzieję, że sobie dobrze polatamy. Nie ma chmur, z termiką może być więc różnie, ale damy radę. – Mam się bać? – wypalam od razu. Tak trochę pro forma, bo wiem, że jest zawodowcem. Namiar na Pawła dostałem od kolegi z lotniarskiej kadry Polski.  – Zawsze się trzeba czegoś bać. To jest sport ekstremalny. Ja za każdym razem, gdy lecę to się trochę boj