Scenariusz reklamy o tym, żeby nie pić za kółkiem


- Nigdy nie jeżdżę po alkoholu -


Droga. Powiedzmy, że polska droga.
Asfalt, obok drzewa i pola...

Jest słonecznie, pięknie, pogodnie.

Nad drogą pojawia się butelka z alkoholem. Duża, a właściwie to bardzo duża. Wielkości autobusu.

Korek się odkręca. Sam oczywiście, bo jakżeż by inaczej. Alkohol wylewa się na drogę, która robi się morka i lśniąca jak po deszczu.

Najeżdża auto. W środku facet i kobieta.

Gdy auto wjeżdża na mokry odcinek zaczyna się cyrk. Samochód zaczyna się ślizgać od pobocza do pobocza, w końcu wpada w poślizg i leci bokiem, w poprzek drogi.

W tej samej chwili na mokrą jezdnię wbiega pies...
Rozjeżdżają mu się łapy i psina leży na szosie patrząc na zbliżający się w jego stronę samochód.

Kierowca robi co może, żeby opanować auto, kręci kierownicą na wszystkie strony. W końcu wyprowadza samochód z poślizgu i omija psa.

Zatrzymują się na poboczu. Facet nadal trzyma się kurczowo kierownicy.
Wypuszcza z ulgą powietrze i mówi do kobiety:

Nigdy nie jeżdżę po alkoholu


Copywright, by Alex Kłoś

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Opowieść o Pubie Moskwa

Narkomanka. Jaka historia ukryta jest w tej piosence?

Rozmowa z truckerką Aleksandrą Kun