List przez czas





Przyznaję, że do wczoraj nie wiedziałem jaki był mechanizm zagłady Getta Warszawskiego. Jako warszawiak doskonale wiedziałem, że Muranów powstał na zgliszczach Getta... itd.

Kiedy Roman Polański kręcił "Pianistę" to spędziłem jako statysta tydzień na planie tej produkcji, na początku jako sprzedawca na targu, potem jeden z Żydów oczekujących na wywózkę na zrekonstruowanym Umschlagplatz (placu przeładunkowym), a w końcu jako żydowski policjant ładujący Żydów do pociągu do obozu śmierci. Przez trzy dni biegałem z pałką, wrzeszczałem i przepychałem ludzi. Potem poszedłem od razu spać, bo w głowie miałem miazgę

Obejrzałem "Pianistę" i miałem poczucie, że wiem jak to się odbyło i pewnie rzeczywiście wiedziałem, ale najwyraźniej zapomniałem, bo do wczoraj byłem przekonany, że pewnego dnia Niemcy, po prostu, zaczęli wywozić ludzi z Getta, korzystając z pomocy Żydowskiej Służby Porządkowej, Ukraińców i Litwinów. Czyli, że mówiąc krótko wjechały wojskowe ciężarówki i zaczęła się wywózka. Jak było naprawdę? Tego nie zdradzę. Zachęcam do wizyty w Żydowskim Instytucie Historycznym i obejrzenia wystawy "Czego nie mogliśmy wykrzyczeć światu".

Ekspozycję tworzą teksty, zapiski i dokumenty Konspiracyjnego Archiwum Getta Warszawy. To absolutnie niezwykłe dzieło jest owocem pracy grupy Oneg Szabat (radość soboty), która podjęła się opisania rzeczywistości i codzienności Getta. Dzięki temu mamy bezpośrednie relacje, w których ludzie mający jasną świadomość tego, że śmierć jest kwestią dni lub godzin, dzielą się obserwacjami, faktami, refleksjami, uczuciami... Opowieść z pierwszej ręki.

Momentami z tej czarnej dziury prześwituje nadzieja. Na to, że ktoś kiedyś przeczyta to, co napisali. Że odbierze ten list wysłany przez czas i wyciągnie wnioski. Jak to możliwe, że to się stało...

Szczególnie w oko wpadł mi fragment reportażu "Ostatnim etapem przesiedlenia jest śmierć". Tekstu, którego autorstwo przypisuje się Gustawie Jareckiej, pisarce i reporterce. Zwróciłem uwagę dlatego, że tekst jest świetnie, rzec by można, profesjonalnie napisany. Kupiłem w księgarni Instytutu tą książeczkę (9 PLN). Ta krótka i raptownie urywająca się opowieść, to jeden z ważniejszych tekstów, które dotąd przeczytałem. Z lektury można się dowiedzieć tego, jak perfidny był mechanizm zbrodni i do czego zdolny jest homo sapiens.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Opowieść o Pubie Moskwa

Narkomanka. Jaka historia ukryta jest w tej piosence?

Rozmowa z truckerką Aleksandrą Kun