Patent




- Patent -


Alex Kłoś
Przyszedł do mnie ziomek i tak oto mówi
U mnie bracie krucho jest, mam same długi
Hajsu na rachunki non stop mi brakuje
Nic mi nie wychodzi, choć ciągle próbuję
Co mam robić powiedz, ty znasz życie dobrze
Obdarz mnie mądrością, a odpłacę się szczodrze
Już nie daję rady, proszę o przykłady 
Zwracam się do ciebie jak do starców rady
Słysząc  tak miłe przecież dla mnie słowa
Odpowiedziałem prosto, co dobrze wie głowa
Kilka jest sposobów na to, aby wyjść z nędzy
Kiedy człowiek w życiu nie ma pieniędzy
Można orać, można rachować
Można też sprytem świat zawojować
Ziomek wzbogacony o mądrości życia owoc
Wyruszył wydobywać hajs zawodowo
Został raperem i hip hop stworzył  
Szacunek młodzieży swoim rymem zdobył
A potem oddał się w łapy menedżera
Cwanego typa, trochę w typie sutenera
Gościa co ma strategię marketingową
I twardą odpowiedź zawsze gotową
Menago robi za niego przykrą robotę
A on jest artystą i dostaje flotę.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Opowieść o Pubie Moskwa

Narkomanka. Jaka historia ukryta jest w tej piosence?

0.68 grama. Historia prawdziwa